Wyprawy

Historia polskich eksploracji

organizowanych przez Klub lub w których brali udział członkowie naszego Klubu - opracowanie zbiorcze




Austria

Kitzsteinhorn

    Patrząc w kierunku Wysokich Taurów w czasie naszych wypraw w Leoganger Steinberge, przez wiele lat nie sądziłem, że mogą tam być jaskinie. Zbudowane są one bowiem ze skał metamorficznych, których dominuje Kalkglimmerschiffer. Jest to metamorficzna skała, w której węglan wapnia stanowi zaledwie około 40-50 %, a reszta to Si02 i łyszczyk. Dlatego też przez wiele lat pomimo stwierdzonego istnienia krasu powierzchniowego nie sądzono, że mogą się tam rozwijać większe systemy jaskiniowe.
    Eksploracja niezbyt licznych otworów jaskiń rozpoczęła się za sprawą pracowników Tauernkraftwerke, którzy rozpoczęli badanie znalezionej przez nich we wschodniej części kotła, jaskini nazwanej Zeferethöhle. Udało się im osiągnąć głębokość -350 m stając nad ciasną studzienką z wielkim wodospadem. Tam eksploracja została przerwana.
    We wrześniu 1982 roku trafiliśmy tam dzięki dwójce grotołazów z Pinzgau. Franz Meiberger i Mayr Wulf to nasi przyjaciele z eksploracji w innych masywach. W trakcie dziesięciogodzinnej akcji udaje się znaleźć obejście wodospadu i osiągnąć głębokość -495 m. Postanawiamy zorganizować wyprawę w ten rejon.
    Na przełomie marca i kwietnia 1983 roku, 9 osobowa wyprawa korzysta z gościnności i pomocy Tauernkraftwerke, która umożliwia nam prowadzenie działalności w oparciu Alpincenter znajdujące się na wysokości 2450 n.p.m., a które do dziś służy nam za schronienie. Dział hydrologii Tauernkraftwerke jest zainteresowany wykonaniem dokładnego planu jaskini, zainstalowaniem w jej najniższych partiach urządzeń do ciągłego pomiaru przepływu wody, z transmisją sygnału na powierzchnię. Dlatego też wyprawa ma dla nas bardzo ciekawy, wielowątkowy charakter. Udaje się zrealizować wszystkie zamierzenia.

Kitzsteinhorn'83
     Osiągamy dno jaskini mające charakter ciasnej szczeliny na głębokości -560 m.
W przewężeniu, na głębokości -540 m instalujemy dwa przepływomierze, a następnie zakładamy linię kablową na powierzchnię, do transmisji sygnału.
Zostaje wykonany plan jaskini. Jesteśmy zaskoczeni jej charakterem. Szaroniebieskie miejscami ściany korytarzy i studni kontrastują w niektórych miejscach z mlecznobiałymi naciekami.
    Jaskinia rozwinięta jest na jednej wielkiej szczelinie, która zdominowała jej charakter, natomiast rodzaj mycia korytarzy i studni choć zbliżony do jaskiń uformowanych w skałach wapiennych jest zdominowany z kolei przez warstwowy charakter warstw skalnych. Ze względu na sąsiedztwo lodowca występują w jaskini bardzo duże ilości wody, co powoduje, że sensowna działalność jest możliwa tylko zimą.

    Po tej wyprawie na wiele lat przerwaliśmy eksplorację tego masywu. W między czasie kolejny pracownik Tauernkraftwerke, a zarazem wspinacz i speleolog Richard Feichtner zainteresował się inną jaskinią, leżącą w zachodniej części kotła. Do jej otworu wpływa latem niewielki potok. Szereg akcji w gronie współpracowników przyjaciół, a czasami samotnie doprowadziło go do wyeksplorowania jaskini o gabarytach większych niż Zeferethöhle.
    W środowisku krążyły na ten temat różne opowieści, które postanowiliśmy zweryfikować. Przy współpracy Waltera Klappachera nawiązaliśmy ponownie po latach kontakty z Tauernkraftwerke i dzięki tej współpracy udało się w marcu 1988 roku zorganizować wyprawę do tej jaskini.
    Działalność rozpoczęliśmy od systematycznej wymiany oporęczowania, oraz kartowania jaskini. Zaskoczyła nas jej odmienność porównaniu Zeferethöhle. Górna część jaskini przypomina bowiem swoim charakterem i rozmiarami jaskinie rozwinięte w wapieniach.
    Duży podziw wzbudziła eksploracja prowadzona przez Richarda Feichtnrera, któremu udało się pokonać kilka problematycznych miejsc. Po dojściu do najniższego punktu osiągniętego przez Richarda Feichtnrera nad GBK Schacht (-540 m) kontynuowaliśmy eksplorację dół, która niestety szybko doprowadziła do syfonu na głębokości -623 m. Próba znalezienia obejścia nie powiodła się, a czynnikiem dodatkowo nas deprymującym były widoczne na ścianach ślady poziomu wody z okresu letniego sięgające 20 m wyżej.
    W następnym roku rozpoczęliśmy sprawdzanie rejonu Zyklopengang na głębokości -350 m. Ten gigantyczny korytarz to najobszerniejsza część jaskini i stanowi jak gdyby wyrwany fragment jakiegoś innego obiektu. Dość szybko udaje się naleźć przejście do równoległego ciągu pionowego, który łączy się niestety z rejonem GBK Schacht.
Wyjeżdżamy w nieco minorowych nastrojach. Po analizie morfologicznej tej części jaskini dochodzimy do wniosku, że nieco poniżej Zyklopengang jaskinia powinna mieć swoją kontynuację poziomą.
    Intensywne kopanie w namulisku na półce w jednej ze studni, po przejściu przez ciasnotę wprowadza nas nagle do obszernej galerii z naciekami. Kontrastuje ona swoim wyglądem z dotychczas nam znanymi partiami jaskini. Kilkuset metrowy ciąg galerii doprowadza nas do starej studni o zawaliskowym dnie, z wielkimi starymi polewami naciekowymi na ścianach. Po drodze mijamy dwa ciągi pionowe. Eksploracja w drugim z nich pozwala na osiągnięcie -700 m i jaskinia się kontynuuje. Charakter eksplorowanych kaskad, odmienny od tego, co dotychczas widzieliśmy, stwarza nadzieję, że jaskinia pójdzie zdecydowanie w dół.

    Rok 2001 to wielka nagroda za poprzednie lata. W partiach eksplorowanych w ubiegłym roku udaje się osiągnąć ciasny, błotnisty przełaz na głębokości -1025 m. Ze względu na specyficzną dla tej jaskini kruszyznę i niebezpieczne, prawie pionowe zawaliska nad studniami, eksploracja należała do bardzo niebezpiecznych, natomiast końcówka to potworne ilości błota.



    W roku 2002 posuwamy się w tym ciągu niewiele niżej osiągając syfon na głębokości -1049 m, lecz równocześnie pomiędzy -900, a -962 m badany jest kolejny ciąg pionowy, który ma swoją kontynuację w dół. Rozpoczynamy również zjazd systemem studni w rejonie biwaku, w Kryształowej Galerii, który znajduje się w jej początkowej części, w Sali z Miśkiem. Są to myte kaskadowe studnie, z silnym przepływem powietrza. Udaje się nam dotrzeć do głębokości -682 m.

    Rok 2003 to zakończenie badania ciasnych szczelin od głębokości -962m do -1032m, gdzie napotykamy kolejny syfon nazwany Krakowskim. Z ulgą kończymy eksplorację tych partii, pełnych zawalisk, szczelin i błota. W kaskadowym ciąg studni, gdzie dotarliśmy w tym roku do głębokości -780m, eksplorację zatrzymała niezbyt optymistycznie wyglądająca ciasna szczelina.

    W 2004 roku postanowiliśmy wrócić do Zeferethöhle gdzie na głębokości -560m został do sprawdzenia bardzo wąski przełaz. Był to jedyny problem eksploracyjny w najniższych partiach jaskini. Po poszerzeniu zwężenia udało się zejść jedynie pięć metrów w dół. Dalej nie było już szans.
Sprawdzenie pozostałych korytarzy, w rejonie - 350m nie wniosło wiele nowego. Uznaliśmy eksplorację Zeferethöhle za zakończoną.     W połowie wyprawy postanowiliśmy zaatakować jeszcze widoczny w ścianie Rettenwand duży otwór. Po 60 metrach wspinaczki stanęliśmy nad obszerną studnią, prowadzącą do ładnie mytego meandra, poprzecinanego kolejnymi kaskadami. Towarzyszący naszej eksploracji silny ciąg powietrza rozbudził emocje, gdyż jaskinia znajduje się 100m wyżej niż Feichtnerschachthohle. Na głębokości -120m dochodzimy jednak do zwężenia, które uniemożliwia nam przejście.

    W 2005 wracamy do Feichtnerschachthohle. Zaciski w Kaskadach Izabeli, na głębokości -760m, okazują się łatwiejsze do przejścia, niż sądziliśmy. Eksploracja posuwa się szybko w dół. Piękne kaskady, poprzeplatane są skrajnie niebezpiecznymi zawaliskami nad studniami, gdzie coraz częściej stawiane są pytania, czy to jest właśnie ta granica bezpieczeństwa, której nie powinno się przekraczać. Na głębokości -1088m, stajemy nad kolejną studnią, w której zjazd związany jest z nieustającym ryzykiem przecięcia liny przez spadające kamienie.
Rozmiar: 17994 bajtów

     Wyprawa w roku 2006 to tylko pytanie jak głęboko da się zjechać. Dwa równoległe, łączące się niżej ciągi studni, doprowadzają do pięknego syfonu na głębokości -1145m, który nazywamy syfonem KKTJ. Próba znalezienia jego obejścia nie przynosi rezultatów. Pozostaje wycofanie sprzętu, powyżej zacisków na głębokości -780m, gdyż na -680m biorą początek kominy, które mają stanowić nasz cel na przyszłość.

    Wyprawa w 2007 rok, za swój główny cel postanowiła sobie kontynuację eksploracji w łaśnie w tych kominach. Partie te, jak się okazało, kierują się w stronę rejonu GBK Schacht i kończą syfonem. W tym rejonie udało się znaleźć dwie studnie, które być może są początkiem kolejnego ciągu pionowego. Kilka pozostały, atakowanych problemów eksploracyjnych stwarza pewnew szanse na nowe odkrycia. Tym niemniej jednak najciekawsze znane nam dzisiaj odgałęzienia systemu zostały wyeksplorowane.


    Efektem naszych 9 wypraw do Feichtnerschachthohle jest jej długość ok. 5,5 km, oraz imponująca, jak na charakter masywu głębokość -1145m.
    Analiza przestrzenna pokazuje, że jaskinią rozwinęła się na różnych piętrach ogromnego pęknięcia, kolektorującego wodę z tej części masywu. Pęknięcie to zostało przemodelowane przez wodę w takim zakresie, w jakim to było możliwe, ze względu na skład skały, w jakiej rozwinęła się jaskinia. Biorąc pod uwagę ogromną odległość w poziomie do wywierzyska można liczyć w przyszłości na bardzo znaczącą rozbudowę systemu. Jest to jednak związane z koniecznością przekopania się w wielu miejscach przez zamulone części korytarzy, co jest konsekwencją o wiele większej ilości części stałych, które pozostają po rozpuszczeniu skały macierzystej.
     Systematyczne cofanie się lodowca, które miałem okazję obserwować na przestrzeni ostatnich 25 lat, powoduje odsłanianie kolejnych otworów jaskiń. W niewielkich ekipach byliśmy tam kilkakrotnie późną jesienią, kiedy stan śniegu i lodu jest najniższy, aby sprawdzić czy da się wejść głębiej pod ziemię w innych częściach kotła. Niewielkie jaskinie, które udało się znaleźć bardzo szybko kończyły się zawaliskami. Dwie nieco większe jaskinie Steinbockhohle i Eishohle, skończyły się szczelinami nie do przejścia. Silny przepływ powietrza i kierunek pęknięć, na których są rozwinięte, wskazują na prawdopodobne istnienie innego systemu, podobnego do Feichtnerschachthohle.
     Szczególnym problemem tego rejonu są poważne prace ziemne na powierzchni, będące konsekwencją przygotowania jest pod intensywną eksploatację pod kątem narciarstwa. Spowodowały one trwałe zasypanie kilkudziesięciu znanych mi otworów jaskiń, w stopniu uniemożliwiającym w przyszłości ich eksplorację.
    Biorąc pod uwagę wszelkie opisane powyżej uwarunkowania, uważam, że jaskinia Feichtnerschachthohle powinna stać się celem szerokich badań interdyscyplinarnych, a całe nasze środowisko powinno podjąć starania, we współpracy z Tauernkraftwerke i właścicielami terenu, aby jaskinia została objęta szczególną ochroną.

Na zakończenie chciałem podziękować Tauernkraftwerke, gdyż bez pomocy i zrozumienia wielu ludzi tam pracujących nasza eksploracja w tym rejonie nie byłaby możliwa.

Feichtnerschachthohle
Zeferethöhle
Rettenschacht
Zestawienie wypraw:
Termin: Uczestnicy: Wyeksplorowane jaskinie:
1983 r.
15.03.- 06.04.
A. Ciszewski (Kierownik)
A. Bałas
J. Dulęba
J.Matysiak
E. Matysiak
J. Orłowski
Pogłębiono Zeferethöhle od -495m do -560 m odkrywając nowy ciąg. W sumie odkryto 500 m korytarzy.
1998 r.
22.03.-8.04.
A. Ciszewski (Kierownik)
M. Czart
A. Gajewska
J. Kućmierz
K. Piksa
K. Recielski
E. Wójcik
Eksploracja Feichtnerschachthohle do -623m
1999 r.
6.03.-19.03.
A. Ciszewski (Kierownik)
M. Czart
M. Gala
A. Gajewska
J. Kućmierz
H. Nowacki
J. Nowak
K. Recielski
S. Wasyluk
E. Wójcik
Eksploracja Feichtnerschachthöhle w rejonie Zyklopengang. Odkrycie obejścia przez Paryską Studnię.
2000 r.
19.03.-31.03.
A. Ciszewski (Kierownik)
P. Audra
M. Czart
A. Gajewska
M. Gala
J. Kućmierz
J. Nowak
H. Nowacki
K. Recielski
W. Sieprawski
Eksploracja przekopu i ciągów za przekopem, gdzie zostaje osiągnięta głębokość -700 m.
2001 r.
29.03-11.04.
A. Ciszewski (Kierownik)
M. Czart
H. Nowacki
J. Nowak
W. Sieprawski
E. Wójcik
K. Piksa
A. Gajewska
K. Recielski
P. Audra
J.P. Sounier
R. Feichtner
W Feichtnerschachthöhle eksploracja od -700m do -1025m. Eksploracja jaskini Eisschacht (-170m)
2002 r.
9.03.-23.03.
A. Ciszewski (Kierownik)
M. Ciszewski
K. Kaczmarczyk
J. Kućmierz
J. Matras
H. Nowacki
J. Nowak
W. Sieprawski
S. Wasyluk
E. Wójcik
A. Gajewska
R. Feichtner
Osiągnięcie syfonu na głębokości -1049 m, eksploracja w równoległym ciągu od -900 do -962 m. (-170m)
2003 r.
23.03.-12.04.
A. Ciszewski (Kierownik)
M. Ciszewski
M. Czart
C. Dąbrowski
M. Klimek
J. Kućmierz
J. Matras
P. Nakoneczny
J. Nowak
W. Sieprawski
E. Wójcik
A. Gajewska
R. Matuszczak
R. Feichtner
P. Audra
J.P. Sounier
J.Y. Bigot
B. Köppken
W ciągu eksplorowanym w czasie poprzedniej wyprawy osiągnięto dno -1032m. Na IV dnie osiągnięto głębokość -780m.
2004 r. 12.03.-3.04. A. Ciszewski (Kierownik)
M. Ciszewski
C. Dąbrowski
A. Hojda
J. Kućmierz
J. Matras
P. Nakoneczny
K. Nowak
W. Sieprawski
S. Wasyluk
E. Wójcik
K. Fidzińska
A. Gajewska
R. Matuszczak
W. Porębski
R. Feichtner
Eksploracja w Zeferethöhle do dna -565m. Odkrycie Rettenschacht (-120m)
2005 r.
3.04.-22.04.
A. Ciszewski (Kierownik)
B. Berdel
M. Ciszewski
I. Gawęda
A. Hojda
J. Matras
H. Nowacki
J. Nowak
W. Sieprawski
E. Wójcik
A. Gajewska
M. Kubarek
P. Ramatowski
R. Matuszczak
W. Porębski
R. Feichtner
Eksploracja IV dna w Feichtnerschachthöhle od -780m do -1088 m.
2006 r. 19.03.-7.04. A. Ciszewski (Kierownik)
M. Ciszewski
M. Czart
A. Gajewska
P. Hercog
M. Kubarek
R. Matuszczak
H. Nowacki
J. Nowak
K. Nowak
M. Pindel
P. Ramatowski
W. Sieprawski
E. Wójcik
M. Dryjański
Osiągnięto dno -1145m. Jaskinia osiągnęła 5,1 km długości.
2007 r.
15.03.-31.03.
W. Sieprawski (Kierownik)
M. Czart
P. Hercog
M. Kubarek
P. Sobański
R. Matuszczak
E. Wójcik
J. Nowak
M. Dryjański
W. Porębski
Eksploracja kominów Tere Fere od -682m. Połączenie ciągu Matternhorngang (-580m) - Naciekowe kominy (-630m). Jaskinia osiągnęła 5,4 km długości.










Andrzej Ciszewski


Wyprawy eksploracjne w masyw Kitzsteinhorn:
2007 Kitz 2007 - drugi etap eksploracji
2006 Feichtnerschacht 2006
2005 Kitzsteinhorn - październik 2005
Feichtnerschacht po raz 7 - Trzeci tysiąc
2004 Tym razem nie Feichtnerschacht
2003 Feichtnerschacht 2003
2002 Kitzsteinhorn 2002
2001 Krótki letni rekonesans 2001.
Krótka wizyta w masywie Kitzsteinhorn.
2000 Kitzsteinhorn 2000
1983 Kitzsteinhorn'83


(przypis webmastera)
W roku 2001 zostało przyznane WYRÓŻNIENIE dla Andrzeja Ciszewskiego z zespołem za eksplorację głębszych partii jaskini Feichtnerschacht w Alpach Austriackich.
W roku 2002 zostało przyznane WYRÓŻNIENIE dla zespołu pod kierownictwem Andrzeja Ciszewskiego za eksplorację Jaskini Feichtnerschachthohle w Wysokich Taurach.
W roku 2005 zostało przyznane WYRÓŻNIENIE dla Wyprawy KKTJ; Jaskinia Feichtnerschachthohle. Za eksplorację jaskini Feichtnerschacht do głębokości 1087 m w Wysokich Taurach.
W roku 2006 zostało przyznane WYRÓŻNIENIE dla Krakowskiego Klubu Taternictwa Jaskiniowego - za pogłębienie do poziomu -1145 m austriackiej jaskini Feichtnerschacht.

Więcej o KOLOSACH